Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kanarzyca_2006
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Śro 14:04, 22 Lut 2006 Temat postu: Chrypa? |
|
|
Wydaje mi się, że mój kanarek zamiast śpiewać chrypi. Nie jest to jednak tak, że zawsze gdy śpiewa chrypi. Tylko od czasu do czasu. Jest to według mnie dzwine.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zozolka Opiekun
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Czw 10:55, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
czy klatka nie stoi w przeciagu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kanarzyca_2006
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Czw 18:08, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie nie stoi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KinGa Administrator
Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Czw 20:10, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hm....dalej ma chrypę czy mu już przeszło?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KinGa Administrator
Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekary Śląskie
|
Wysłany: Czw 20:11, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a może tak sie wczuwa w śpiewanie że aż mu czsem tchu zabraknie i chrypi xP ? LoL )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marzena
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:07, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Witam
Mój Gustaw też ma chrypkę, mam go od 2 miesiecy.poczatkowo cos spiewal z rana teraz nie,ale jeszce sie pierzy wiec moze pozniej zacznie spiewać puki co piska i cos tam chrypi.Zauważylam ze jak mu podaje do picia rumianku z odrobina miodu to jest lepiej.Napewno nie zaszkodzi.Ale z drugiej strony nie trzeba panikowac bo każdy kanarek jest inny.Nie zawsze chrypka jest przyczyną przeciągów.Kiedyś miałam 2 kanarki i cale życie staly na parapacie gdzie czesto było otwarte okno, i nie przeszkadzało to im wcale. Teraz Gustaw też stoi na oknie .Oczywiscie pamietam o tym by klatka nie stała w pełnym słońcu.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zozolka Opiekun
Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Czw 14:37, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A może to jakieś mutacje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|